niedziela, 5 czerwca 2011
Martwy papież zapierdala
Tak btw widziałam ostatnio na ścieżce rowerowej siedemdziesięcioletniego faceta z siwą brodą, który zapierdalał na rolkach. Ostatni raz miałam z czymś takim do czynienia, jak Skoczylas jeszcze rządził w Krakowie, ehhh.
Prawo handlowe, dr ZG:
"Wśród akcjonariuszy spółek z o.o. panuje takie przekonanie, że to, co jest spółki, to je moje."
"Ten guzik od koszuli odpiąłem tylko po to, by móc przyczepić mikrofon, na pewno nie z innych przyczyn."
Prawo pracy, dr JP:
"Wytłumaczę państwu, ale to jest trudne do zrozumienia z punktu widzenia logiki, ja też tego nie rozumiem."
"Na pytanie czemu nie przychodził do pracy, odpowiedział, że jest stworzony do wyższych celów."
"Niektórym się to słowo nie podoba, mi też się nie podoba, ale większość tak mówi, to ja też."
Psychologia, dr (?) KW (nie jestem pewna do teraz, jak ten facet się nazywa, zresztą boję się psychologów):
"Rażenie prądem jest podstawowym narzędziem badawczym psychologów."
"Nie wiem, czy biegunka jest dobrym sposobem rozładowania napięcia emocjonalnego, ale ma to miejsce."
"Nie piszcie państwo 'flustracja', bo obniżam za to ocenę." (jestem za)
Prawo wykroczeń, dr TO:
"Każdemu może się zdarzyć, że przyjdzie zapytanie, czy nasraliśmy sąsiadowi na wycieraczkę."
"Problem obsikanego leżącego w miejscu publicznym jest problemem kontrowersyjnym."
"Załatwianie potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym jest nieobyczajnym wybrykiem, chyba że zachodzi stan wyższej konieczności."
Odpowiedzialność karna podmiotów zbiorowych, prof. MF:
"Będziecie se mogli tym orzeczeniem delię podbić."
"Zadzwonił do mnie młody człowiek i powiedział, że jest operatorem Playa takim tonem, jakby był szefem NKWD."
"Ta skrzyneczka przed panią to jak si nazywa? Bo moja żona się tym bawi, ale ja się boję do tego zbliżać." (o notebooku)
I takie dwa fajne na zakończenie, zasłyszane odpowiednio na finansach i egzekucji:
"Kto z państwa nie widział jeszcze nigdy żadnej ustawy?"
"Przepraszam, że każę państwu czytać przepisy."
Łiii ^_^
P.S. Nie mogłam znaleźć słynnej wśród archeologów ilustracji z Panem goniącym pasterza, ale mam coś równie fajnego:
Etykiety:
archeo,
egzekucja,
finanse,
handlowe,
karne,
prawo pracy,
psychologia
Subskrybuj:
Posty (Atom)