Z zeszytu studenckiego cz.1

Takie kwiatki, które udało mi się zapisać na marginesach.

Podstawy organizacji i zarządzania w administracji publicznej [dalej POZAP], dr M.Ś:
"Może dysk trzeba sformatować? Ale to sformatowanie łączy się zazwyczaj z powtarzaniem roku."
"dydaktyczni masochiści"
"Małe jest piękne, ale duże może więcej." (a propos wielkości firmy)
"Odrzucimy teorię bocianową i kapuścianą tylko przejdziemy do takich bardziej konkretnych..."
"Widziały gały co brały..."
"Kapitalizm ze zwierzęcą twarzą."
"Przedstawiciel świata włosów." (w domyśle fryzjer)
"kierownik niszczyciel" (i teoria na ten temat)
"głowa nie śmietnik"
"czy się stoi czy się leży 2000 się należy - tak się kiedyś mówiło, teraz 8000"
"igraaszki słowne"
"z przekąskiem lub przygryzkiem"
"szatkowanie nauki"

Podstawy ekonomii (mikro i makro) [dalej Ekonomia], dr W.M:
"historyjki z tymi owcami w Anglii"
"wszystko się robiło"
"bolesna scheda po socjalizmie"
"kapitalista krwiopijca"
"ludzie z zasady są zawistni"

Prawoznawstwo, prof. L.M:
"Konstytucja na ten temat ani mru mru"
"Mimo że to jest smutne, że małżonkowie się tłuką czasami."
"Taka matka może nie wiedzieć szczepić to to czy nie szczepić." (a propos obowiązywania norm prawnych)

Historia administracji, prof. Z.N:
"gdyby August szczezł mielibyśmy drugą w historii króla kobietę"
"i wszyscy zjedli muchomora sromotnikowego"
"konstytucja przewidziała, że monarcha może być walnięty, czyli chory umysłowo"