Ostatnimi czasy mam nieodparte wrażenie, że niektórzy nasi profesorowie przypominają mi - czy to fizycznie, czy to mentalnością - pewne sławy.
KLIKAJCIE NA LINKI!
L.M > Woody Allen
Z.W > Umberto Eco
To takie dwa najbardziej pasujące do siebie porównania, moim zdaniem. Mogłabym tu próbować dopasować kogoś do każdego z naszych wykładowców, ale czym ja będe was czarować? Nie przesadzajmy, nie będę tutaj niczego wymyślać na siłę. Jeżeli macie jakieś pomysły na inne porównania, piszcie w komentarzach. Najlepsze wybierzemy i opublikujemy. :-)
poniedziałek, 14 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz